Taki dobry czas, ciepło, koniec roku szkolnego, a tu taka niespodzianka i egzamin klasyfikacyjny z niemieckiego... i to z dwóch lat. Nie pomyślcie sobie o mnie, że przez całe dwa lata nic się nie uczyłam, to nie tak. Sytuacja wyglądała w ten sposób, że postanowiłam zmienić szkołę w trakcie trwania drugiego półrocza. Wszystko w porządku, tyle, że w poprzedniej szkole niemieckiego się nie uczyłam, a uczyłam się włoskiego. Dlatego też została podjęta decyzja, że "zaliczę" te dwa lata podczas jednego egzaminu. Nauki było naprawdę sporo. Korepetycje, niekorepetycje, nauka własna, dużo czasu włożonego przez dwa miesiące. |
Kategorie
Wszystkie
Instagram
Archiwum
Marzec 2018
|