Pierwsze skrzypce w tej stylizacji grają culottes - szerzej znane jako spódnicospodnie. Szerokie spodnie, sięgające do połowy łydki. Do tych spodni dołączyłam czarny golf bez rękawów oraz sandałki na koturnie. Stylizacja zachowana w barwach rudo-czarnych. Krój spodni wrócił do łask w tamtym sezonie. Jedni je kochają, drudzy nienawidzą. Bardzo wygodne, noszone mogą być zarówno w wersji eleganckiej jak i codziennej. Golf - Tiffi
Spodnie - Rivier Island Buty - CCC Torebka - nie znam firmy Biżuteria - Apart Okulary przeciwsłoneczne - przywiezione z Czarnogóry
1 Komentarz
25/3/2017 15:44:40
Bardzo ciekawy pomysł na post:) Ciekawe połączenie ubrań
Odpowiedz
Twój komentarz zostanie opublikowany po jego zatwierdzeniu.
Odpowiedz |
Kategorie
Wszystkie
Instagram
Archiwum
Marzec 2018
|